Wychowanie przez naprawianie wyrządzonych szkód przez nieletnich może okazać się najlepszą formą resocjalizacji młodego pokolenia. Na taki pomysł wpadł nie tak dawno, jeden z opiekunów dziecka , które ujawnione zostało przez Straż Miejską jako sprawca zanieczyszczenia białą farbą nawierzchni boiska ORLIK przy ulicy Konopnickiej w Wejherowie. Do przywracania boiska do stanu pierwotnego, zgodnie z zapowiedzią zarządca przystąpił 07 października. W oczyszczanie nawierzchni zaangażowany został również chłopiec pod opieką rodzica , które dewastacji nawierzchni się dopuściło. Na taką formę naprawienia szkody zgodę wyraził Zarządca boiska- Wejherowski Zarząd Nieruchomości Komunalnych, Straż Miejska i opiekun prawny dziecka. Postawa tego rodzica zasługuje na słowa najwyższego uznania. Brawo! Dziecko pod nadzorem ojca naprawiało to co przez lekkomyślność zniszczyło. Mało tego. Na prośbę opiekuna tego dziecka, w klasie do której chłopiec uczęszcza, przeprowadzona zostanie przez Straż Miejską pogadanka prewencyjna na temat odpowiedzialności nieletnich przez Sądem Rodzinnym i Nieletnich za popełnione przez nich czyny karalne.