24 marca o godzinie 5.38 dyżurny Straży Miejskiej zauważył na ekranie miejskiego monitoringu przewrócony przy tunelu dworca PKP w Wejherowie TOI-TOI. Na nagraniu widać było, jak do tej toalety zbliża się mężczyzna ubrany na ciemno. Na chwilę gdzieś znika, a przy kolejnym obrocie kamery TOI-TOI leży już na ziemi, a znajdujące się w nim nieczystości wylały się na chodnik. Po dokonaniu tego wandalizmu, sprawca wszedł do tunelu dworca PKP. Wysłany na miejsce zdarzenia patrol straży miejskiej, sprawcy już nie zastał. Ten pewnie już o swoim chuligańskim wybryku zapomniała, ale nie zapomnieli o nim funkcjonariusze. O godzinie 17:30 mężczyzna odpowiadający rysopisowi sprawcy pojawił się przy parku miejskim w Wejherowie. Tam, też udał się patrol. Podejrzanego o wandalizm i zanieczyszczenie miejsca publicznego mężczyznę wylegitymowano i przedstawiono mu powód interwencji. W trakcie rozmowy 56-letni sprawca przyznał się do przewrócenia TOI TOI. Na swoje wytłumaczenie podał jedynie , że nad ranem był bardzo zdenerwowany i swoją agresję wyładował na kabinie TOI TOI. Za te czyny ukarany został mandatem karnym w kwocie 1000 złotych.