Na nielegalną składnicę odpadów budowlanych natknęli się strażnicy w ubiegłym tygodniu, po tym jak do dyżurnego straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie o gromadzeniu przez jednego mieszkańców na posesji starych okien, wybijanie z nich szyb i spalaniu pomalowanych farbą ram. Zgłoszenie potwierdziło się. Na posesji znajdowały się załadowane w kontenerze stare ramy okienne. W części z nich powybijane były szyby. Jednak w dniu kontroli spalania ram okiennych nie stwierdzono Z posesji tej – jak zeznali świadkowie- pod osłoną nocy również pompowane jest na niezabudowaną działkę szambo. Cześć ram okiennych po demontażu leżała pod ścianą budynku, a w ich pobliżu piła tarczowa do ciecia drewna. Właściciela tych odpadów nie zastano. Strażnicy ustalili ,że pracuje w firmie zajmującej się wymianą okien i jest odpowiedzialny za ich magazynowanie okien po demontażu i utylizację. Na miejscu ujawniono też duże ilości innych odpadów, głównie plastików. W sprawie tej prowadzone są czynności wyjaśniające dot. nielegalnego składowania odpadów oraz wiele innych wykroczeń związanych z tą sprawą.
Natomiast 30 i 31 stycznia pod jedną z wiat śmietnikowych na oś. Kaszubskim elementy starych mebli po demontażu meblościanki kuchennej przywiózł samochodem osobowym mieszkaniec powiatu lęborskiego. Został nagrany przez naocznego świadka.. Film i zdjęcia trafiły do straży miejskiej, która ustaliła już sprawcę zaśmiecania miasta i przykładnie go ukarze.