Do Wejherowa przyjechali aż z Olsztyna. Chcieli niby zwiedzać nasze miasto. Ale po co im pełen plecak pojemników z farbą w sprayu? Czterech podejrzanie zachowujących się mężczyzn w kapturami na głowach, w tunelu pod drogą krajową nr 6 przy ul. |Judyckiego w Wejherowie zauważył mieszkaniec miasta. Wiedział, że ci przygotowywali się do umieszczenia na ścianie tunelu graffiti. O podejrzanych zamiarach młodzieńców powiadomił policję. Do działań włączyła się również Straż Miejska. W wyniku penetracji miasta, na podstawie posiadanego rysopisu, na ulicy Judyckiego strażnicy wytypowali czterech młodych mężczyzn, odpowiadającym posiadanym rysopisom. Jeden z nich na widok radiowozu zaczął uciekać. Ujęto pozostałych trzech; dwóch Białorusinów oraz mieszkańca Olsztyna. Ten ostatni miał w plecaku kilka pojemników z farbą w sprayu. Funkcjonariuszom tłumaczyli, że do Wejherowa przyjechali zwiedzać starówkę. Nie umieli sensownie wytłumaczyć, po co do zwiedzania miasta potrzebne są im pojemniki z farbą. Jedno jest pewne, że gdyby nie rychła interwencja straży miejskiej, na niektórych elewacjach budynków mogłoby pojawić się graffiti niewiadomej treści.