Ostatnio Straż Miejska otrzymała zgłoszenie, że w okolicy postoju taksówek „TAXI” przy ul. 10-luetego w Wejherowie, młody mężczyzna jest pobudzony, agresywny i rzuca butelkami na ulicę i chodnik. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze Straży Miejskiej zastali młodego mężczyznę, który stał na chodniku i trzymał w ręku potłuczoną butelkę tzw. „tulipana.” W pewnym momencie ruszył do ucieczki w kierunku ulicy Kopernika. Nie reagował na wezwania do zatrzymania się.. W wyniku pościgu został ujęty. Nie było z nim werbalnego kontaktu. Mówił nielogicznie i nieskładnie, tak jakby znajdował się pod działaniem środków odurzających. Nie była też wyczuwalna od niego woń alkoholu. Po penetracji pobliskiego terenu, po obu stronach ulicy 10-lutego zauważyć można było jedynie porozbijane butelki. Innych uszkodzeń nie stwierdzono. W toku dalszych czynności ustalono, że agresywnym młodzieńcem jest nieletni mieszkaniec Elbląga, który był poszukiwany przez policję w Polsce po ucieczce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Całe zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 22. Na ulicy nie było dużego ruchu pieszych. Na szczęście nikt nie stanął na drodze tego młodego nieobliczalnego, pobudzonego i agresywnego chłopca, bo tragedia mogłaby być gotowa.